Bajeczna rezydencja mieszcząca się niedaleko Kijowa to jedno z najsłynniejszych miejsc w okolicy, którego nie sposób i wstyd ominąć, będąc w pobliżu. Nie tak dawne wydarzenia, które doprowadziły koniec końców do opuszczenia willi przez właściciela niosły się echem przez całą kulę ziemską. Nic w tym jednak dziwnego. Sprawa dotyczyła bowiem premiera Ukrainy, przeciwko któremu po raz kolejny protestowana od 2013 roku, choć poziom rozgoryczenia nastąpił dopiero w kolejnym roku, kiedy to próby stłumienia protestów doprowadziły do śmierci wielu osób. Wiktor Janukowycz właśnie wtedy postanowił zbiec do Rosji, szukając tam schronienia i poparcia, nie uznając swojej porażki i utraty stanowiska. Nie miał jednak wpływu na następstwa, a tym bardziej na wtargnięcie i przejęcie własnego domu, które szybko stało się największą atrakcją turystyczną w pobliżu Kijowa.
Czego można spodziewać się po domu byłego premiera?
Nieziemski przepych panujący zarówno wokół domu, jak i w środku to pierwsza myśl, jaka nasunie nam się po dotarciu na miejsce. Wyceniona na wielkie sumy posiadłość robi ogromne wrażenie na każdym, kto ma szansę przyjrzeć się jej z bliska oraz zobaczyć pełne wyposażenie. Dom Janukowycza to miejsce, w które zainwestowano ogromne pieniądze. Nie sposób nie zwrócić uwagi na eleganckie złote żyrandole, pozłacane meble, wszechobecny marmur i drogie materiały. Wystarczy tylko wspomnieć, że niedaleko domu znajduje się profesjonalne pole golfowe oraz sztuczne jezioro, choć największe wrażenie może zrobić ogromna kolekcja samochodów. Garaż Janukowycza zachwyci każdego entuzjastę motoryzacji. Znajduje się tam ponad czterdzieści samochodów, które z pewnością będą gratką dla kolekcjonerów i znawców samochodów. Od pewnego czasu prowadzone są rozmowy dotyczące przeznaczenia części rezydencji pod najem za pomocą platformy Airbnb. Trzeba przyznać, że taka opcja byłaby fantastyczną gratką dla podróżujących, których nie urządzają zwyczajne hotele. Zakwaterowanie w posiadłości Janukowycza z pewnością może stanowić atrakcję samą w sobie.
Najnowsze komentarze